Juventus początkowo bardzo się męczył z drużyną gospodarzy, która nie przestraszyła się utytułowanego rywala i mocno ruszyła do ataku. Atalanta mogła objąć prowadzenie już w 18. minucie, ale rzut karny zmarnował Barrow (trafił w poprzeczkę).

Dwie minuty później strzelał Pasalić i kibice zgromadzeni na stadionie widzieli już piłkę w bramce. To właśnie wtedy interwencją meczu popisał się Szczęsny i wybił piłkę na rzut rożny. Choć Atalanta w końcu strzeliła pierwszego gola, to gościu z Turynu popisali się fantastycznym come-backiem i ostatecznie zwyciężyli 1:3 po dwóch golach Higuaina i jednym Dybali.

Włoskie media bardzo zgodnie przyznały Polakowi bardzo wysokie noty. Dziennik „La Gazzetta dello Sport” stwierdził, że Juventus zawdzięcza Szczęsnemu bezbramkowy wynik po pierwszej połowie. Jego obrona strzału Pasalicia została określona mianem „niesamowitej”.

Turyński dziennik „Tuttosport” ocenił natomiast grę polskiego golkipera na „8” i napisał: „Szczęsny został uratowany przez poprzeczkę przy rzucie karnym, potem w sposób heroiczny wybronił główkę Pasalicia. Był znakomity przy wszystkich swoich wyjściach do piłki, niezależnie od wysokości. Był najlepszym graczem w meczu, podobnie jak w starciu z Milanem przed przerwą reprezentacyjną. To on zwyciężył w meczu w Bergamo, zanim do akcji wkroczył duet Higuain-Dybala".

Autor: Radek Koc

Przypominamy o... MARINA ŁUCZENKO-SZCZĘSNA CZULE KOMENTUJE ZDJĘCIE SWOJEGO MĘŻA NA INSTAGRAMIE

Jak informował portal "Życie"... WIADOMO, KIEDY CRISTIANO RONALDO POJAWI SIĘ NA BOISKU! CZY WYCIĄGNIE JUVE Z KŁOPOTÓW

Portal "Życie" pisał również o... NOWA FORMA WYŁUDZANIA PIENIĘDZY W SIECI. TRZEBA BYĆ OSTROŻNYM ROBIĄC ZAKUPY PRZEZ INTERNET