Obaj bokserzy starli się w czerwcu na ringu w Rydze w półfinale turnieju WBSS. Pojedynek zakończył się wówczas w atmosferze skandalu. Po wielu błędach sędziowskich i złamaniu regulaminu, zwycięzcą ogłoszono Briedisa.

Sprawiedliwości stało się zadość nieco później. Grupa promująca Polaka wystosowała protest, a władze federacji zarządziły rewanż. Briedis złożył odwołanie, które jednak zostało odrzucone.

To sprawia, że Krzysztof Głowacki, jako obowiązkowy pretendent, dostanie kolejną okazję do walki o wakujące trofeum.

Można się spodziewać, że jego rywalem będzie mistrz Europy Lawrence Okolie. Obok Głowackiego jest najwyższej rozstawionym bokserem w rankingu WBO.

Przypominamy o... MIJA ROK OD POŻEGNANIA LEGENDARNEGO, POLSKIEGO TRENERA. WE WZRUSZAJĄCYCH SŁOWA WSPOMINA GO ŻONA

Jak informował portal "Życie"... MMA: LEGENDARNA POLSKA SIŁA NA UFC SAO PAULO. WYGRANA JANA BŁACHOWICZA

Portal "Życie" pisał również o... EWA WACHOWICZ SZCZERZE O SWOIM ŻYCIU. "NIE BĘDĘ UDAWAĆ, ŻE JESTEM KOBIETĄ Z ŻELAZA"