Jacek Nawrocki, na antenie Polsat Sport, ogłosił, że kadra liczyła będzie maksymalnie 14 zawodniczek.

- Zawsze rozmawiam z każdą z dziewczyn, zanim jej nazwisko pojawi się na oficjalnej liście, przekazywanej mediom. Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek którakolwiek z zawodniczek została pominięta w tej kwestii — mówił selekcjoner.

Po niedawnym zamieszaniu w reprezentacji Polski kobiet, w wyniku którego 13 z 15 siatkarek podpisało pismo, w którym domagają się zwolnienia Nawrockiego, sprawie z bliska przyjrzał się Polski Związek Piłki Siatkowej.

Ostatecznie PZPS stanął po stronie trenera, a on sam wybrał się do Włoch, by przeprowadzić rozmowy z czołowymi polskimi zawodniczkami.

Jak ustalił portal Sportowe Fakty – do przełomu w konflikcie jednak nie doszło.

W ramach turnieju kwalifikacyjnego do IO w Tokio, Polki zmierzą się z reprezentantkami Holandii, Bułgarii i Azerbejdżanu.

W drugiej grupie spotkają się na boisku z zawodniczkami z Turcji, Belgii, Niemiec i Chorwacji. Prawo do występu na igrzyskach uzyska tylko zwycięzca tej imprezy.

Turniej kwalifikacyjny odbędzie się w dniach 7-12 stycznia w Apeldoorn.

Dotychczas żadna z polskich siatkarek nie odmówiła pojawienia się na najbliższym zgrupowaniu.

Przypominamy o: OSTATNI WYSTĘP KUBICY W F1? "NIGDY NIE WIADOMO, ALE TO PRAWDOPODOBNE"

Jak informował portal "Życie": AWANS POLSKIEJ REPREZENTACJI W RANKINGU FIFA! NA GÓRZE BEZ ŻADNYCH ZMIAN

Portal "Życie" pisał również o: MĘŻCZYZNA ZAPADŁ NA TAJEMNICZĄ CHOROBĘ. OKAZAŁO SIĘ, ŻE TO PRZEZ JEGO KOŁDRĘ