Włodzimierz Szaranowicz wciąż pozostaje wielkim fanem skoków i obserwuje wszystko to, co dzieje się w tym świecie. Jego zdaniem, ta dyscyplina sportu ma wielki potencjał, aby nadal wzrastać i się rozwijać.

Na przestrzeni lat doszło również do wielu zmian, których Szaranowicz był świadkiem. Na pytanie o problem przeliczników punktowych, „Szaran” udzielił zdecydowanej odpowiedzi.

„Doczekaliśmy wielu pozytywnych rozwiązań. Przede wszystkim zawody są kończone. Pamiętam czasy, gdy przeprowadzenie konkursów opóźniano dwie godziny, częściej niż dziś je odwoływano. Przeliczniki są próbą wspomagania obiektywnej rzeczywistości, do której my jednak nigdy nie dotrzemy” – stwierdził.

Dziennikarz jest przekonany, że wprowadzenie takiego systemu jest korzystne dla skoków.

„System wciąż trzeba ulepszać. Uważam, że droga, którą - wbrew wszystkim - wybrał Walter Hofer okazała się bardzo dobra” – zakończył.

Przypominamy o... POZNALIŚMY OFICJALNE POWODY ODWOŁANIA MISTRZOSTW POLSKI W SKOKACH NARCIARSKICH

Jak informował portal "Życie"... CO ZA HART DUCHA! ALPEJCZYK ZJEDZIE NA NARTACH Z POWAŻNĄ KONTUZJĄ

Portal "Życie" pisał również o... NAJPOPULARNIEJSZY NA ŚWIECIE MAGAZYN WYBRAŁ CZŁOWIEKA ROKU 2019. ZOSTAŁA NIM MŁODZIUTKA AKTYWISTKA KLIMATYCZNA